Kliker

labcio_neo

Dzisiaj kupi,łam kliker, bo wydaje mi się, że tak będzie mi się łatwiej pracowało z moim psem... Jak wy uważacie? Jakie macie doświadczenia z klikerem?

Cheryl

Od początku nie uczyłam Dina klikerem. Stosowałam tradycyjną metodę, nagradzania samymi smaczkami + słownie. Pies tym sposobem uczył się przeróżnych sztuczek i komend. Tych prostszych i bardziej skomplikowanych. Gdy chciałam nauczyć go sztuczki "poproś", napotkałam pewne problemy. Bowiem, ciężko było mi wyłapać moment, kiedy pies znajdował się w odpowiedniej pozycji, a tym samym trudno było mi to nagrodzić. Postanowiłam więc zakupić kliker. Już wcześniej wiedziałam na czym to całe klikanie polega. Jeśli uczysz psa, np. "waruj", naprowadzasz go smakołykiem, by się położył, klikasz i dajesz smakołyk. Pies w końcu zrozumie, że klikanie oznacza smakołyk. Spróbowałam z klikerem i udało się. Odniosłam sukces Smile

Mimo to klikera używam raz na jakiś czas. Nie stosuję go podczas każdej sesji. Metoda tradycyjna jakoś bardziej mi przypadła.

labcio_neo

Mój pies już umie b. dużo sztuczek ale wydaje mi się, że szybciej zakuma gdy będę robiła to razem z klik klikerem. To bardzo mądry pies i wydaje mi się, że to pomoże mi przyśpieszyć naukę. Nie potrzeba mi go do sztuczek w stylu "siad" czy "waruj" chociaż na razie chcę go do nich wprowadził żeby wiedział o co chodzi. Będę się bardziej skupiała na czymś w stylu zamykania drzwi, otwierania szafek, agility czy jazda na deskorolce.

Cheryl

Zanim zaczniesz uczyć psa za pomocą klikera proponuję poświęcić jedną sesje na, od takie sobie, swobodne klikanie. Nawet nie do siad czy waruj, ale swobodne. Klik/Smakołyk, k/s i tak na zmianę Wink

labcio_neo

Już za późno, nauczył się bardzo szybko (1 godz.), że jak zrobi dobrze to klikam i bardzo to lubi i się przy tym strasznie nakręca i robi wtedy to wszystko bardzo szybko